Tłumacz

sobota, 19 stycznia 2013

Rozdział 8

 Dobra wiadomość :)
JULIA WRÓCIŁA!!!
 Przepraszam że od razu chciałam usunąc ale miałam dola :)
Przekonała mnie do zostania nikt inny jak CLAUDIA!!! JESTEŚ KOCHANA!!!!
Myśle ze sie spodoba rozdział:)
______________________________

Zobaczyłam Jacka krzątającego się po kuchni.Gotował coś. Pachniało pysznie. Zdjęłam buty i weszłam do kuchni. Chłopak przestraszył się mnie.
-Kimmm..!! Co ty tu robisz.? Długo tu jesteś ???zapytał zdenerwowany i zawstydzony
-Nie dopiero weszłam . Gotujesz?!!Czemu nie powiedziałeś? uśmiechneła się i przytuliła chłopaka
-No wiesz ... Facet i gotuje troche obciach..powiedział zawstydzony
-Nie czemu to zaszczyt . Umiesz coś czego inni nie . Jestem pod wrażenie. powiedziała
-No może masz rację . przyznał
-No ależ oczywiście że mam. powiedziałam uśmiechając się
Jack dalej gotował a Kim tylko opadała szczęka na widok precyzyjnych ruchów bruneta.Kiedy już przyrządził jedzenie blondyna pomogła mu przyozdobić stół. Zanieśli posiłek do pokoju i zaczęli jeść . Rozmawiali o różnych sprawach o szkole o przyjaciołach dosłownie o wszystkim .Kim przypomniało się że w czwartek jest konkurs śpiewania i muszą się zapisać. Postanowili iść w poniedziałek. Dyskutowali jaki utwór wybiorą. Myśleli nad jakaś fajną piosenką. Uznali że będzie to IM5 ft Bella Thorne Can't stay away. Po chwili wręczyli sobie prezenty. Byli tak do siebie podobni że kupili sobie to samo. Oboje kupili bransoletki z swoimi imionami. Byli bardzo zadowoleni z prezentów.Po jakimś czasie opróżnili tależe i poszli do pokolu Jacka sciągnąć podkład piosenki . Przegrali na perndrive i poszli do salonu ,oboje znali słowa piosenki więc tym nie musieli się martwić.Zaczeli śpiewać .
I'm headin on a track
I'm turnin on back
Cause honey don't know
She complete my life

Cause I wasn't all in
I'm done with all that
And now I gotta
Let him know

Said ya never lookin back
But gimme one try
You say I'm still the same
But I changed my path

You're better than the best
Forever no lie,
And I don't wanna be here lonely

I don't wanna stay away
For another second, baby
Lemme, lemme say everything
You're the only one worth fighting for
And I won't throw my promises away, yeah
I don't wanna stay away
I don't wanna nobody but you

You say you don't buy
How hard I'm gone try
I'll never give up
Gonna change your mind

With a little romance
And maybe you'll find
That now I'm gonna
Make a show

No we're never lookin back
Just leave it in the past
I'll never be the same
Cause you changed my path

You know I love you best
Forever no lie
And I don't wanna be here lonely

I don't wanna stay away
For another second, baby
Lemme, lemme say everything
You're the only one
Worth fighting for
And I won't throw my promises away, yeah
I don't wanna stay away
I don't wanna nobody but you

And if I have to live in a lifetime
without all the ways you make me feel

Then I'd have to lose my mind
I'd be so broken into pieces over you

See I can't stay away from you
I can't erase the two of us from mind
Whenever I try it's like a backfire
Blast from the past I can see through

Mirror, mirror on the wall
How I'd ever let you fall
I guess I need my baby, baby
Woah, woah

I don't wanna stay away
For another second, baby
Lemme, lemme say everything
You're the only one worth fighting for
And I won't throw my promises away, yeah
I don't wanna stay away
You're the only one worth fighting for
And I won't throw my promises away, yeah
I don't wanna stay away
I don't wanna nobody
I don't wanna stay away
I don't wanna nobody but you
. Jack miał w domu taki sprzęt jak : mikrofony wielkie głośniki no całe studio muzyczne dosłownie. Pierwszy raz wyszedł im perfekcyjnie. Pośpiewali jeszcze kilka razy byli już przygotowani na konkurs. Udali się do pokoju Jacka a on włączył wolną muzykę do tańca . Zaczeli tańczyć.Przytuleni tułali się po pokoju. Po chwili usiedli na łóżko i włączyli film .
-Boje się.powiedziała
-Oj chodź tu.chłopak ją przytulił
-Odrazu lepiej.powiedziała uśmiechnięta.
Obejżeli film co końca a Kim poszła do toalety.W tym samym czasie zadzwonił dzwonek do drzwi. Jack poszesł je otworzyć a Kim po cichu wyszła z łazienki i zza ściany przyglądała się całej sytuacji.
Weszła jakaś dziewczyna i powiedziała:
-Czemu nie odpisujesz kotuś??powiedziala z minką zbitego pieska.
-Przecież wiesz że nie mogłem. powiedzial cicho
-No tak to mogłeś na chwilke chociaż zadzwonić.powiedziala rzucając sie chłopakowi na szyję.
-No ok wygrałaś piękna.powiedział zalotnym głosem
(Kim nadal się patrzała na ich zachowanie i nie wychodziła zza ściany )
-A co takiego wygrałam .?. powiedziała patrząc w oczy chłopakowi.
-Całusa prosto w usta.powiedział po czym pocałował dziewczyne
(Kim nadal się nie odzywała i cichutko cię cofnęła i poszła do toalety chciała udawać że nic się nie stało)
-Dobra idź już pużniej się odezwę . powiedział Jack a dziewczyna poslusznie wyszla jeszcze całując chlopaka.
Jack poszedł do stołu i po chwili przyszła Kim.
-No kotuś kto przyszedł?? zapytała normalnie
-A sąsiad pytał się czy listonosz już był .skłamał przyszlo mu to z wielką łatwością
-Aha . powiedziałą Kim nadal normalnym głosem
-Wiesz co mam pytanie . powiedziała do chłopaka
-No jakie?? zapytał
-Założe się z tobą że nie zgadniesz co zrobie, jest tylko 1 warunek stań prosto  i się nie ruszaj.powiedziała i chłopak zrobił tak jak chciała
-Zamknij oczy ok? zapytała a chłopak posłusznie zamknął.
Kim pocałowała go w policzek on się uśmiechnął i nadal mniał zamknięte oczy po całusie Kim wymierzyła mu z pięści prosto w to samo miejsce w które pocałowała.
-Co jest kurw....!!!??Co ty robisz Kim . wrzasnął wściekły
Wtedy Kim odsunęła się od niego i powiedziała piskliwym głosikiem
-Czemu nie odpisujesz kotuś??
-Przecież wiesz że nie mogłem .
-No tak ale mogłeś na chwilke zadzwonić.
-Już wiesz o co chodzi ???!!! Ty chamie przebrzydły !!! Ja ci zaufałam !!! Wal się i nawet za mną nie idź . Kim wybiegła z jego domu i weszła do auta. Chłopak ją dogonił jak był już w środku .Chwycił za klamkę od drzwi i wtedy kim zablokowała drzwi i dała po oponach .Po drodze zdażało się jej jechać 200km/h. Dojechała do lasku i poszła pod drzewo i zaczęła płakać. Po chwili się ogarnęła i pojechała do domu . Zadzwoniła do Grace żeby przyszła bo jest ważna sprawa. Grace po 10 minutach się zjawiła. Kim opowiedziała jej całą historię .
-Ale skunks !!! wrzasnęła
-Zaraz do niego zadzwonie .

ROZMOWA TELEFONICZNA Z JACKIEM
__________________________________
-Hej . powiedziała(dzwoniła z prywatnego)
-Hej kto mówi? zapytał
-Nie potrzeba ci wiedzieć .
-Ty wredny ochydny chu..nie odzywaj sie do nas i nawet nie mysl o tym że Kim ci wybaczy !!!
-No ale Grace.nie zdażył powiedziec gdy ona przerwała
-Nie ma żadnego ale . jesteś skończonym dupkiem .Nie próbuj nawet się zbliżać do KIMI bo ci krzywde zrobie zrozumiano ??!!!
-Tak . Ale prosze daj wytlumaczyć
-Nie ma co !! Całowałes inna dziewczyne wiec się odpieprz od nas i nawet w szkole na nas nie patrz . Omijaj szerokim łukiem zrozumiano ??!!!
-Dobrze. powiedzial przygnebion chlopak
-To na tyle nie bede z tb dłużej gadać bo to kosztuje a nie mam zamiaru wydawać na takiego skur..... jak ty kasy NARA!! powiedziała oschle Grace
-Dobrze narazie
KONIEC ROZMOWY.

3 komentarze:

  1. OŁ JEA! :D Wiedziałam, że zostaniesz :D Wiedziaaaaałam :D Jak ja to wpływam na luuudzi:D <33 Hehehehee ^^ Rozdział fantastyczny :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny :D Dopiero co go zobaczyłam :D już nadrobiłam wszystkie rozdziały :D Czekam na nowe :*:*

    OdpowiedzUsuń